Maryja Dziewica miała miejsce szczególne, centralne w życiu Klary. Być może dlatego, że aż do wieku 2 lat była ubierana jedynie w biel i błekit na cześć tej Mamy z nieba. Co jest pewne, to to, że Klara kochała ją i czciła nade wszystko, znajdując w niej łagodność i czułość, wzór i przewodniczkę. Klara bardzo lubiła Lourdes, gdzie wracała wielkokrotnie jako pielgrzym albo wolontariuszka wśród chorych.
„Chcę czynić jak Pełna Łaski. Teraz już zawsze będę mówić « tak » i nigdy « nie », żeby czynić tak, jak Łaskawa Pani”. (4 lata – do swojej mamy, kiedy ta wyjaśniła jej znaczenie słowa „fiat” Maryi)
„Maryjo, która jesteś czysta jak lilia w ogrodzie, proszę Cię, Boża Matko, byś podziękowała za mnie Panu, naszemu Bogu i Twojemu Synowi, którego tak bardzo kochasz, że przyszedł do mojego serca.” (8 lat – notatka po przyjęciu komunii świętej)
„Ja kocham was, mamo najbardziej na świecie,… zaraz za Świętą Dziewicą.” (9 lat – do swojej mamy)
„Zacząć dzień od różańca jest bardzo skuteczne, wierzcie mi, i mieć pewność, że modlicie się za mnie, jest skuteczne tak samo .” (19 lat)
„Nie przestaję już wierzyć, cały czas, w Świętą Dziewicę i jej łaski. Bardzo to praktyczne.” (20 lat)
„Doprowadzam do perfekcji moją technikę SOS do Świętej Dziewicy. Bardzo, bardzo to pożyteczne.” (20 lat)