Św. Jana od Krzyża (3-cia strofa poematu „Noc ciemna”) :
W noc pełną szczęścia błogiego,
Pośród ciemności, gdzie mnie nikt nie dojrzał,
Jam nie widziała niczego,
Nie miałam wodza ni światła innego
Ponad ten ogień, co w sercu mym gorzał.
Maryjna :
Ulubionym maryjnym aktem strzelistłym Klary był ten, którego nauczyła się w 1964 r. w szkole Najświętszego Serca Pana Jezusa w Tuluzie :
„O Maryjo bez grzechu poczęta, powierzam Ci czystość mojego serca. Bądź na zawsze jej strażniczką.”
W liście do przyjaciółki z 9 marca 1970 r., wspominając tę modlitwę, dopisała: „Streszcza się tu cała nasza miłość.”
Klara nalegała, by jej mama uczyła tego zawołania dzieci z parafii, które przygotowują się do pierwszej komunii świętej. I powtarzała tę prośbę wielokrotnie, tłumacząc, że to pragnienie czystości powierzone Maryi Dziewicy jest najlepszą gwarancją szczęśliwego rozwoju duszy : w jej oczach ta modlitwa była najważniejsza (16 lat)
Bł. Karola de Foucauld :
Mój Ojcze,
powierzam się Tobie.
Uczyń ze mną, co zechcesz.
Cokolwiek uczynisz ze mną,
dziękuję Ci.
Jestem gotów na wszystko,
przyjmuję wszystko,
aby Twoja wola spełniała się we mnie
i we wszystkich Twoich stworzeniach.
Nie pragnę nic więcej, mój Boże.
W Twoje ręce powierzam ducha mego
z całą miłością mego serca.
Kocham Cię
i miłość przynagla mnie,
by oddać się całkowicie w Twoje ręce,
z nieskończoną ufnością,
bo Ty jesteś moim Ojcem.
„To jest dopiero tekst!” – odręczny dopisek Klary.
Maryjna, modlitwa bpa Théas z diecezji Lourdes i Tarbes:
Będziecie kontemplować tę Mamę, która pochyla się nad malutkim zranieniem palca swojego Dziecka. Nauczycie się od Niej pochylenia się nad każdą nędzą, każdym bólem, każdą raną.
Będziecie kontemplować to Dziecko, które, stojąc na palcach, pokazuje swój zraniony palec czułej Mamie i uczy nas w ten sposób, byśmy i my kierowali się całym sercem ku Maryi Dziewicy, cokolwiek się wydarza, cokolwiek się już wydarzyło…….
W tej kontemplacji, każdy znajdzie pocieszenie i siłę, by znów powrócić do kontaktu z Bogiem i z duszą.