gdybym umarła, poszłabym prosto do nieba

„Jestem tak bardzo szczęśliwa, że gdybym teraz umarła, poszłabym prosto do nieba, bo niebo jest uwielbieniem Boga i ja juz w nim jestem”

(do swojej mamy, kilka dni przed pojawieniem się ostatniej choroby, której nic nie zapowiadało)